Dzieki inicjatywie zespolu kierowanego przez prof. Andrzeja Bartnickiego polska historiografia i politologia maja szanse wzbogacenia sie o dzielo unikatowe. Nie jest mi zreszta znane tak szerokie, gruntowne, a przy tym i syntetyczne opracowanie tego tematu w skali swiatowej. Patrze na nie takze oczyma dydaktyka, z trudem przebijajacego sie przez starsza, przewaznie przypadkowa ped wzgledem doboru tematow, literature poswiecona dziejom Afryki i Azji. Na taka ksiazke czekalem. Jakze ona ulatwi realizacje stale stawianego postulatu porzucenia europocentrycznego spojrzenia na dzieje powszechne. Najnowsza historia powszechna w Polsce dzieki temu dzielu zyskuje w trojnasob: merytorycznie, dydaktycznie i prestizowo.